Junior Godoi w Legii?
Dwa dni. Tyle zostało Dariuszowi Wdowczykowi na wzmocnienie zespołu przed zamknięciem listy zawodników dopuszczonych do Pucharu UEFA. I wszystko wskazuje na to‚ że wzmocnienia będą. Do Legii trafi najprawdopodobniej ofensywny pomocnik rodem z Brazylii i już dzisiaj ma podpisać kontrakt. Jak udało się ustalić Przeglądowi Sportowemu chodzi o Juniora Godoia, piłkarza piątej drużyny ukraińskiej ekstraklasy, Tawrii.
Junior, lewonożny zawodnik, gra na Wschodzie od 2004 roku, gdzie przyjechał z brazylijskiego Sau Paulo. Największą zaletą 28-letniego piłkarza jest drybling. Podobno piłkarz jest jednym z lepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy w całej lidze ukraińskiej! Transfer zawodnika jest o tyle prawdopodobny, że Brazylijczyk nie jest zadowolony z gry na Ukrainie. Trenerzy klubu uparcie wystawiają go w ataku, gdy sam piłkarz lepiej czuje się w pomocy. Doszło nawet do tego, że Junior specjalnie opóźniał swój powrót z wakacji, bo nie chciał dłużej reprezentować ukraińskiego klubu.
W tym czasie trenował z Corinthians. – Na razie jest za wcześnie na zdradzanie szczegółów – mówi trener Wdowczyk‚ choć widać‚ że jest coś na rzeczy. Wiadomość o tym‚ że do Warszawy miałby przyjść kolejny piłkarz z Kraju Kawy zdziwiła jednak nawet Rogera i Edsona. – To byłaby niespodzianka‚ ciekawe‚ o kogo chodzi – zastanawiali się w luźnej rozmowie.
Według nieoficjalnych informacji przyjście tego zawodnika równoznaczne jest z wystawieniem na listę transferową Aleksandra Vukovicia.
Istnieje także szansa‚ że do Legii dołączy Filip Burkhardt z Lecha. – Jak widzę nieznany numer telefonu‚ to myślę‚ że to trener Wdowczyk – mówi piłkarz. – W Lechu mnie nie chcą i już praktycznie nic nie łączy mnie z tą drużyną‚ a z tego co wiem, bardzo też zmalała cena‚ za jaką mógłbym odejść.