REKLAMA

Kontrowersyjna wypowiedź prezesa Legii

Redakcja, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Wielkie poruszenie w legijnym środowisku wywołał materiał stacji BBC na temat rasizmu na polskich stadionach. Prezes Legii Leszek Miklas powiedział w nim, że około 15-20 procent kibiców Legii to neonaziści. W reportażu stacji BBC Polska została przedstawiona jako kraj przepełniony nienawiścią do ludzi o innym kolorze skóry. Według brytyjskiej stacji na polskich stadionach szerzy się agresja oraz rasizm i nasz kraj nie powinien organizować Euro 2012. Brytyjski dziennikarz uważa, że to Legia ma największe problemy z ekstremalnymi grupami chuliganów.
Opinią prezesa oburzeni są kibice Legii. - Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek wznoszono rasistowskie okrzyki na "Żylecie" - mówi jeden z fanów stołecznej drużyny. - Jeśli tak ma wyglądać szukanie porozumienia z kibicami, to klub jest od niego dalej niż kiedykolwiek.

Materiał z BBC można obejrzeć tutaj.

Wczoraj mimo usilnych prób Super Expressowi nie udało się uzyskać komentarza Leszka Miklasa na temat jego kontrowersyjnych wypowiedzi. "Ani on, ani asystentka zarządu Legii nie odpowiadali na telefony. Także rzecznik prasowy Legii Paweł Wargenau nie chciał komentować sprawy." - czytamy w SE.

Dziś prezes Legii zdecydował się wydać na ten temat oświadczenie. Miklas twierdzi, że jego wypowiedź została zmanipulowana. Poniżej prezentujemy treść oświadczenia:

"Moja wypowiedź dla BBC Sport nie dotyczyła kibiców Legii, lecz najbardziej radykalnej grupy fanów wyznającej ideologię rasistowską w Polsce.

Mihira Bose, szef BBC Sport, podczas kręcenia programu o problemie rasizmu na polskich stadionach, zapytał mnie o to, ilu spośród najbardziej radykalnych polskich kibiców może wyznawać ideologię neonazistowską. Moja odpowiedź „około 15-20 procent” nie dotyczyła kibiców Legii, lecz właśnie takich grup, które nie ukrywają swojego stosunku do ludzi innych niż oni.

Pytanie było osadzone w kontekście, o który redaktor dopytywał zanim włączył kamerę. Otóż próbował zrozumieć, na czym polega organizacja radykalnego ruchu kibicowskiego w Polsce. Jednocześnie pytał o rolę stowarzyszeń kibicowskich. W efekcie, jak się okazuje nie udało mu się tego zrozumieć o czym świadczy używanie w narracji słowa „stowarzyszenie” dla określenia „radykalnego ruchu kibicowskiego”."

To już nie pierwsza dziwna wypowiedź prezesa KP Legia w odniesieniu do kibiców. Do tej pory kontrowersje dotyczyły fanów Legii. Tym razem prezes, który od kilku miesięcy nie prowadzi żadnego dialogu z kibicami własnego klubu, poddał ocenie środowisko fanów z całej Polski, na pewno nie pomagając naszemu krajowi w kontekście organizacji zbliżających się mistrzostw Europy 2012.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.