Fani Polonii Bytom do końca roku zbierają pieniądze na budowę nowej trybuny na swoim stadionie - fot. stadiondlapolonii.pl
REKLAMA

Kibicowskie inicjatywy: Fani z Bytomia zbierają na... trybunę

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Wobec nieudolności radnych i braku pieniędzy na budowę stadionu, fani Polonii Bytom nie zamierzali czekać do kolejnych wyborów. "Bierzemy sprawy w swoje ręce!" - zapewniają. Wszystko za sprawą obcięcia budżetu na rok 2010 przez niezbyt lubianego przy Olimpijskiej prezydenta Bytomia, Piotra Koja. Wzięli i... z własnych środków chcą sfinansować budowę stadionu. To inicjatywa, jakiej mało kto spodziewał się po kibicach.

Miasto z planowanych 10 milionów na budowę trybuny na stadionie przekaże zaledwie 1,5 mln złotych, co pozwoli przygotować tylko grunt pod budowę trybuny.

Stowarzyszenie Kibiców Klubu Polonia Bytom zainicjowało akcję "Stadion dla Polonii", dzięki której fani mogą legalnie zbierać fundusze na budowę stadionu do końca roku. Wszystkie uzyskane środki mają trafić do urzędników. Zaradni kibice utworzyli specjalną stronę poświęconą akcji - stadiondlapolonii.pl, znaleźli także patronów medialnych. W wielu bytomskich lokalach oraz sklepach pojawiły się puszki, do których każdy może wrzucić dowolną kwotę. Przed świętami, gdy jest największy boom zakupów, fani Polonii zamierzają ustawić się z puszkami we wszystkich marketach, licząc na dobre efekty. Wpłat dokonywać można również na konto Stowarzyszenia. W Internecie pojawiają się kolejne aukcje, z których całkowity dochód zostanie przeznaczony na wspólny cel.

Osoby, które wpłacą ponad 100 złotych, znajdą swoje nazwisko na specjalnej tabliczce na nowej trybunie. Do 30 listopada uzbierano 10 tysięcy 165 złotych i groszy. Największa jednorazowa wpłata to 1003 złote od kibica z Berlina.

Fani Polonii zbierali także na Pogoń Lwów
To zresztą nie jedyna zbiórka pieniędzy przeprowadzona przez kibiców Polonii Bytom. Ze względu na fakt, że głównie dzięki mieszkańcom Lwowa i byłym piłkarzom Pogoni Lwów reaktywowana po wojnie została Polonia Bytom, fani Polonii dokonali zbiórki pieniędzy, którą przeznaczą na zakup najpotrzebniejszego sprzętu piłkarskiego dla nowo reaktywowanej Pogoni Lwów. Poloniści zebrali 1820 złotych. "W ten sposób rozpoczęliśmy spłacanie naszego długu wdzięczności, a historia zatoczyła koło" - informuje Stowarzyszenie Kibiców Polonii Bytom.

KoniecITI.pl
Przed kilkunastoma dniami (20 listopada) w sieci pojawiła się witryna konieciti.pl, założona jak można się domyślać przez kibiców Legii, którzy nie są zadowoleni (delikatnie mówiąc) z rządów ITI w sekcji piłkarskiej klubu z Łazienkowskiej. "Od kilku lat trwa protest kibiców Legii skierowany przeciwko rządzącej klubem spółce ITI. Jest to walka o możliwość normalnego chodzenia na mecze piłkarskie i kibicowania swej drużynie tak, jak mogą to czynić kibice we wszystkich innych polskich miastach. Ale przede wszystkim nasz protest jest walką o elementarne prawa obywatelskie, wolność słowa, możliwość wyrażania swoich poglądów, swobodę podróżowania po Polsce na mecze ligowe, o uchronienie stadionu przed przeistoczeniem się w sterylne więzienie, gdzie możliwość kupna biletu przysługuje jedynie nielicznej grupie bardzo zamożnych i posłusznych ITI osób" - piszą autorzy strony, na której wymieniono 15 największych wpadek ITI.

Na stronie zamieszczono także fotografie osób, które zdaniem autorów witryny są odpowiedzialne za taki stan rzeczy - Mariusza Waltera, Pawła Kosmali, Leszka Miklasa, Jarosława Ostrowskiego, Stefana Dziewulskiego i Bogusława Błędowskiego.
Na stronie także zbierane są podpisy osób popierających akcję. Na razie do protestu przyłączyło się 22,5 tysiąca osób.

ŁKS zbierał na premie dla piłkarzy
Warto również przypomnieć akcję kibiców ŁKS-u, którzy zorganizowali towarzyski mecz z Zawiszą Bydgoszcz, z którego cały dochód został przeznaczony na premie dla piłkarzy Łódzkiego Klubu Sportowego. Piłkarze ŁKS-u w tym sezonie nie otrzymali żadnej wypłaty. Na spotkaniu z zaprzyjaźnionym Zawiszą, łodzianom udało się zarobić na czysto (odliczając koszty organizacji) 33 tysiące złotych. Cała kwota została przekazana piłkarzom.

Nie było meczu charytatywnego Górnik - GKS
Nie doszedł do skutku planowany charytatywny mecz pomiędzy zaprzyjaźnionymi drużynami Górnika i GKS-u. Dochód z tego spotkania miał zostać przekazany rodzinom górników, którzy zginęli we wrześniowej katastrofie w kopalni Wujek-Śląsk. Mecz miał się odbyć w minioną sobotę w hali MOSiR-u w Zabrzu. Organizator meczu pochwalił się, że imprezę swoim patronatem objęła prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik. Mecz nie doszedł do skutku z powodu braku zgody na organizację imprezy masowej. Wcześniej planowano rozegranie meczu na stadionie Górnika, ale po zamknięciu obiektu przy Roosevelta po meczu z Widzewem, ta opcja odpadła.

Ograniczona liczba widzów w Zabrzu
Do tej pory Górnik Zabrze był jednym z niewielu klubów, który na większość swoich meczów przyciągał ponad 10 tysięcy widzów. Na wiosnę nie będzie to możliwe i to nie tylko ze względu na zamknięty obecnie dla kibiców stadion (po meczu z Widzewem). Na stadionie KSG rozpoczęto montaż krzesełek i przed rundą wiosenną ma się ich pojawić na całym stadionie 7500. Dokładnie taka będzie pojemność trybun stadionu Górnika. I to tylko do czasu rozpoczęcia budowy nowego stadionu. A ta zaplanowana jest na jesień przyszłego roku.

Fani Górnika krytykują szefa marketingu
Nie tylko fani Legii mają nie najlepsze zdanie o dyrektorze ds. marketingu w swoim klubie. Przypomnijmy, że pracujący w Legii Eljaszewicz zasłynął pomyleniem barw klubowych na szalikach, które ostatecznie nie trafiły do sprzedaży. Później na pamiątkach, które pojawiły się w sklepiku klubowym także nie zawsze barwy były w odpowiedniej kolejności. Dziś o wiele bardziej pracownicy Legii przykładają wagę do kolorystyki pamiątek.

Fani Górnika nie tak dawno ostro "jechali" z Arkadiuszem Trzeciakiewiczem, szefem spółki Górnik Zabrze Sport Marketing. Kibicom KSG nie spodobało się m.in. to, że piwo Górnik, które trafiło do sprzedaży w zeszłym roku, praktycznie zniknęło z rynku. "Produkt został wprowadzony w ubiegłym roku, potem zniknął. Mnie wtedy w klubie nie było. Obecnie mamy w planie powrót piwa, ale to nie takie proste, bo zależy głównie od sponsora - browaru Van Pur. Negocjacje trwają, nie chcemy popełnić błędów z przeszłości. Chciałbym, żeby piwo wróciło jeszcze w tym sezonie. Dobrze by było uczcić w maju powrót Górnika do ekstraklasy piwem z naszą marką" - mówił Trzeciakiewicz w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Klub z Zabrza ma problemy także z dystrybucją napoju energetycznego, który nie wszędzie trafia na czas. Trzeciakiewicz zrzuca winę na dostawcę, z którym została podpisana umowa. Część fanów KSG ponadto wyśmiewa pomysł wprowadzenia do sprzedaży słonecznika sygnowanego herbem Górnika. "Pewnie gdybyśmy tego nie zrobili, zarzucano by nam, dlaczego słonecznika nie wprowadzamy, przecież zrobiła tak choćby Polonia Bytom. W ogromnej masie kibiców zawsze znajdą się niezadowoleni. Powiem tylko, że na słoneczniku nie zamierzam budować biznesplanu i potęgi Górnika Zabrze. To jest po prostu jeden z wielu produktów, które mają budować markę Górnika" - tłumaczy się szef marketingu Górnika.

O tym, że jest on osobą jak najbardziej kompetentną niech świadczy, że udało mu się pozyskać jako reklamodawcę Fabrykę Zapałek Czechowice ;) Warto dodać, że Arkadiusz Trzeciakiewicz wcześniej przed dwa lata był dyrektorem ds. marketingu w Zagłębiu Lubin.


Poprzednie raporty:

Kibicowskie inicjatywy cz. I: klubowy tramwaj, goszczenie przyjaciół...
Kibicowskie inicjatywy cz. II: Goszczenie coraz popularniejsze, świąteczne pamiątki
Kibicowskie inicjatywy cz. III: Choinki, bombki i kodeks wyjazdowy
Kibicowskie inicjatywy cz. IV: Flying Lech, akcje charytatywne i współpraca z teatrem
Kibicowskie inicjatywy cz. V: Fani Ruchu nie chcą własnego logo
Kibicowskie inicjatywy cz. VI: WDŚ, miss kibicek i Odra Power
Kibicowskie inicjatywy cz. VII: Słonecznik zakazany i tańsze kebaby
Kibicowskie inicjatywy cz. VIII: Oficjalne pamiątki i klubowa przeglądarka
Kibicowskie inicjatywy cz. IX: Klubowe piwo i suplement diety
Kibicowskie inicjatywy cz. X: Klubowe taksówki, coraz więcej browarów i zbiórka na papugę
Kibicowskie inicjatywy cz. XI: Protest przeciwko PZPN, manifestacja Zawiszy i TurboDymoMan



Nowe legijne graffiti na Mokotowie - fot. LL!



Akcja "Stadion dla Polonii" reklamowana jest w różny sposób - fot. stadiondlapolonii.pl
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.